Ja oceniam filmy w obrębie danego gatunku. Po "Tomb Raiderze" nie spodziewałem się wielkich wzruszeń i ważnych przesłań tylko dobrej letniej rozrywki i to właśnie otrzymałem. Na dodatek jest to bardzo dobre letnie kino. Film wciąga, akcja jest wartka, strzelaniny, pościgi, piękna Lara, cudowne plenery itd. Według mnie Lara Croft to taki drugi James Bond tylko, że w spódnicy - żadne wydarzenie z tego filmu nie mogło by mieć miejsca w rzeczywistości, jednak weźmy pod uwagę to, że główna bohaterka to słynna superwoman z gier komputerowych. Jeżeli chcecie obejrzeć świetnie zrobioną bajkę akcji w wersji nieanimowanej to koniecznie idźcie do kina. Według mnie warto.